TEATR NA OSTROWIE

2021, marzec

TYTUS, ROMEK I A’TOMEK – MISJA UCZŁOWIECZANIE

na podstawie komiksów H.J Chmielewskiego
scenariusz i reż. Grzegorz Grecas/Stefan Brzozowski 

Obejrzałem z dziecinną radością, gdyż na komiksach Papcia Chmiela się wychowywałem i żadna scenka (no, może z wyjątkiem tych z najnowszych ksiąg) nie była dla mnie niespodzianką, w sumie – zabawnie było dopowiadać poszczególne kwestie postaci. Mieli rację twórcy pisząc, że „starsi” znów poczują się chłopaczkami w krótkich spodenkach czytającymi podniszczone już egzemplarze w osiedlowych bibliotekach, właśnie tak było. A młodsi? Właśnie, zastanawiam się czy dzieciaki w ogóle „łapią fazę” z Tytusa, bo Papcio operował przecież humorem bardzo wyrafinowanym, nieoczywistym, wymagającym pewnej… operatywności intelektualnej. Nie chcę powiedzieć, że tzw. dzisiejsza młodzież jest jakaś głupia czy owej operatywności nie posiada, ale to, że jeśli posługują się na co dzień tekstami z popkultury to raczej nie z Chmielewskiego, chociaż… najlepiej to wiedzą sami aktorzy na żywych przebiegach…
O znaczeniu przyjaźni, o najlepszych kumplach, o tym, że w różnorodności siła, o szacunku dla odmiennych punktów widzenia (cóż, Tytus miewał radykalnie odmienne - powiedzmy to szczerze), ale mamy także w spektaklu nutkę dydaktyzmu, dość strawnie zresztą podaną – mianowicie ostrzeżenie przed dragami.

Może dodam, że ta księga to już nie moje czasy, w których narkotyków jakby nie było, były za to niuanse prawa o ruchu drogowego, poznawane przy okazji próby zdobycia prawa jazdy na Rozalię, mechanicznego konia od profesora T’Alenta…