TEATR MASKA W RZESZOWIE

 

2019, kwiecień, 44. Opolskie Konfrontacje Teatralne

ZEMSTA

Aleksander Fredro

Reż. Paweł Aigner

Premiera 26 września 2018 

Akustyka w teatrze to moje hobby. Niestety było źle słychać, musiałem się mocno skupiać, żeby przypomnieć sobie, cóż tam takiego wesołego ustami aktorów hrabia Fredro nam opowiadał. A taki stan rzeczy jednak odbiera przyjemność obcowania ze spektaklem. (Audiogram mam przyzwoity).

W ten spektakl trzeba „wejść” – przepraszam za banał, ale część publiczności opolskiej jednak nie „weszła”. Początek wydał mi się kompletną katastrofą, bo oprócz jw., próbowałem znaleźć klucz do okropnie przerysowanego aktorstwa. Pomyślałem - przyjdą szkoły, może tak trzeba. Ale nie, w tym szaleństwie jest metoda, zrozumiałem to jednak dopiero pod koniec spektaklu, nie zauważywszy nawet, że Wacław i Klara są ubrani w Zarze (czy gdzieś), a nie w pracowni kostiumów, co również jest istotne, i - jakby inaczej grają, co także ważne.

Na niewielkiej przestrzeni „dziejstwa” jest dużo, słyszałem głosy, że za dużo, mnie się akurat mordobicia podobały, szacunek dla choreografa i dla aktorów, że na tak niewielkiej scenie nie robią sobie krzywdy podczas bijatyk.

Zakończenie spina to przedstawienie w logiczną całość, choć może nie do końca zgodnie z intencją hrabiego, ale ta klasyka ma być żywa, a więc o tym co tu i teraz, a nie o tym jak świat widział – naiwnie może nieco - Autor.